Nazywam się Monika Czyżewska, a moją pasją są ludzie i sprzedaż. 😊 Na tej stronie nie znajdziesz żadnych gotowych ofert szkoleniowych, bo takie nie istnieją. Mocno stawiam na indywidualne podejście, bo nie ma dwóch takich samych biznesów. Nawet jeśli pozornie sprzedają czy świadczą te same usługi, to są to dwie różne firmy. To ludzie tworzą biznes.
Wiem, że jeśli prowadzi się mały lub średni biznes ciężko jest wdrożyć te wszystkie kosmiczne metody sprzedażowe. Jak ogarnąć prezentację oferty, rozmowę przez telefon, pozyskiwanie klienta i podpisywanie umów. Wszystkiego nie damy rady się nauczyć. Chyba, że bazujemy na naszym naturalnym stylu interpersonalnym.
Stąd pomysł na KOREPETYCJE ZE SPRZEDAŻY. Konsultacja nastawiona na rozwiązywanie Twoich kłopotów z klientem, sprzedażą, obsługą klienta, a nawet reklamacjami.
Całą moją karierę zawodową los związał mi ze sprzedażą. Skłamałabym gdybym Ci powiedziała, że to mój świadomy wybór. Tak trochę wyszło. 😊 Od zawsze umiałam rozmawiać z ludźmi, a moi przyjaciele wskazują komunikatywność jako pierwszą wśród moich mocnych stron.
I tak na jednej z rozmów o pracę na stanowisko back office manager, zostałam „zauważona”. 😊 Jeden z dyrektorów który był na rozmowie zadzwonił do swojego kolegi, który właśnie tworzył dział handlowy.
„Słuchaj, mam dziewczynę, której szkoda marnować, idealna do handlu!” Tak relacjonował rozmowę telefoniczną, jak się okazało, mój późniejszy szef. Zadzwonił do mnie, ponamawiał i rozpoczęłam swoją przygodę ze sprzedażą.
Z perspektywy lat, muszę podziękować mu za to, że nie wysłał mnie na żadne szkolenia sprzedażowe tylko po prostu „puścił w teren”. Nie podejrzewam go o świadome działanie, raczej brak funduszy. 😊 Jednak dzięki temu działałam intuicyjnie, w zgodzie ze sobą i moją tożsamością.
I tak zaczęłam pracę i tworzenie swojego rynku, bez żadnych cyfrowych narzędzi. Takie były czasy, że jeździłam zdezelowaną pandą, miałam nokie 3310 i mały notebook. 😉 Nie przeszkadzało mi to, bo robiłam to co umiałam najlepiej. Rozmawiałam z ludźmi, a sprzedaż robiła się sama.
Pewnie teraz sobie myślisz „tak, jasne, nic się samo nie zrobi”. Masz rację. To nie było tak, że siedziałam w domu i zlecenia wpadały same. Musiałam przejechać setki, a nawet tysiące kilometrów. Jak zaczynałam szef zatrudnił 3 osoby, a po 7 miesiącach zostałam sama na terenie obejmującym połowę Polski. Tamci byli „doświadczonymi sprzedawcami”, a jednak tylko ja zostałam.
Jeździłam, dzwoniłam, rozmawiałam, chodziłam na spotkania. Nie zawsze odnosiłam sukcesy. Jednak już na etapie zimnych telefonów wiedziałam, czy jest szansa na zamknięcie sprzedaży czy nie. Od wejścia do gabinetu prezesa zarządzającego spółką wartą miliony złotych, do wyjścia z podpisaną umową, wiedziałam dokładnie co robię i dlaczego to robię.
I tak po 16 latach, na różnych etatach od przedstawiciela na dyrektorze działu handlowego kończąc, stwierdziłam, że czas iść w świat.
pokazanie, że sprzedaż nie jest żadną wiedzą tajemną i każdy z nas jest sprzedawcą. Można robić to co się kocha i dobrze na tym zarabiać.
gospodarka tworzona przez małe i średnie przedsiębiorstwa, które wzajemnie się wspierają i uczą się od siebie. Chciałbym zmienić i odczarować postrzegania zawodu sprzedawcy.
CEO ProsTY Biznes
Dyrektor działu sprzedaży
Active salse menager
Regionalny przedstawiciel handlowy
Pełniąca obowiązki rzecznika prasowego
Menadżerka restauracji.
Profesjonalny Coaching
Metody efektywnego treningu
Leadership i autorytet menagera
Rekrutacja i budowanie zespołu
Zarządzanie zespołem
Motywacja i rozwój
Sztuka autoprezentacji i wystąpień publicznych
Radzenie sobie z psychomanipulacją w negocjacjach
Budowanie jakości w przedsiębiorstwie